Surrexit Dominus vere et apparuit Simoni. Alleluja. To prawdziwa radość Piotra, gdyż było to dowodem przebaczenia. Wystarczyło, że Chrystus spojrzał na Piotra; była to absolucja, udzielona Głowie widzialnej Kościoła przez Chrystusa. Jest to i nasza radość, bo wiąże się z nadzieją. Chrystus przebaczył Piotrowi; wzrasta nadzieja, że i nam przebaczy. Ten, który kazał modlić się za nieprzyjaciół i sam to czyni wie, że nie jesteśmy Jego nieprzyjaciółmi. Tym więcej liczyć możemy na miłosierne spojrzenie Chrystusowe.
Alleluja, gauisi sunt discipuli, viso Domino. Radość to znamienna pieśń czasu Zmartwychwstania. Bo już „wykonało się”. Bo wyrok który wisiał nad ludźmi, został zniszczony. Bo Chrystus na śmierć skazany, już więcej nie umiera. Bo to, co od założenia świata groziło Synowi Bożemu, już Mu więcej nie grozi. Bo gniew Ojca nad Synem ustał. Bo straszne wizje męki, które Syn miał przed oczyma, od czasu rajskiej zapowiedzi, już się rozwiały. Bo ciosy i policzki więcej nie spadną na Boga Człowieka. Bo to okropieństwo całe już minęło… Alleluja, Alleluja!
Kard. Stefan Wyszyński, Zapiski więzienne,
Prudnik-Las, 11.04.1955 roku