Drodzy bracia i siostry,
Oto stoją przed nami dwa filary kościoła, Piotr i Paweł. Każdy z nich inny, ale połączeni w jednej uroczystości świętych apostołów Piotra i Pawła. Z jednej strony Piotr w gorącej wodzie kąpany, mocny w gębie, dużo obiecujący, reagujący natychmiast emocjonalnie, ale z drugiej strony dezerterujący wobec trudności i wypierający się mistrza, aby za chwilę na nowo wyznać miłość. Co więcej, można dziś powiedzieć, że właściciel przedsiębiorstwa i to dobrze prosperującego człowiek, któremu niczego nie brakowało.
Z drugiej strony Paweł wyważony w mądrości wyuczonej, wystudiowanej, z wielką zawziętością, zwalczający Jezusa Chrystusa i Jego Kościół. Ale kiedy doświadcza nawrócenia pod Damaszkiem, głoszący z wielką odwagą i determinacją… Co więcej, nawet upominający Piotra, kiedy trzeba było. I kiedy myślimy o tych dwóch apostołach, to dla każdego z nas to znak, że niezależnie od pochodzenia, stanu, życia, jakości naszej wiary, jest dla nas miejsce w Kościele. Bo Bóg nikogo nie wyklucza i każdy ma prawo do nawrócenia, choćby dzisiejszy świat kwestionował tę prawdę, bo nie podoba się on medialnemu światu.
Drodzy bracia i siostry,
każdy z ostatnich czterech papieży był inny. Inny Leon XIV, obecnie przewodzący Kościołowi, inny Franciszek, inny Benedykt XVI, inny wreszcie Jan Paweł II. Ale każdy z nich z natchnienia Bożego budował Jezusowe Kościele.
I kiedy w tym kontekście patrzymy na te dwa filary Kościoła, to widzimy, że Piotra i Paweł łączy męczeństwo za Jezusa Chrystusa. I dzisiejsze Boże Słowo, którego słuchamy, mówi nam o kilku prawdach. Po pierwsze (por. Dz 12, 1-11), że Kościół modli się za uwięzionego Piotra, towarzyszy mu jak potrafi i swoją modlitwą doprowadza do uwolnienia za pośrednictwem anioła, by Piotr mógł dalej realizować misję zleconą mu przez Pana Boga.
Po drugie (por. 2 Tm 4, 6-9. 17-18), Kościół to miejsce, które mówi nam, że na wzór św. Pawła każdy z nas w nim może wystąpić w dobrych zawodach, ukończyć bieg życia i ustrzec swojej wiary wraz z chwałą, którą Bóg przygotował wybranym swoim.
I wreszcie po trzecie (por. Mt 16, 13-19), Kościół to miejsce, gdzie Jezus Chrystus wciąż zadaje nam, jak dobry nauczyciel, nie tylko pytanie o wiarę innych. Ale i o naszą osobistą wiarę. Bo na opoce wiary Piotra i Pawła, ale też i na mojej opoce wiary Bóg buduje swój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. Amen.