Przyjdź Duchu Święty, ja pragnę

„Przyjdź Duchu Święty, ja pragnę
o to dziś błagam Cię,
przyjdź w swojej mocy i sile,
radością napełnij mnie”

Drodzy Bracia i Siostry!

Człowiek w swoim życiu wciąż pragnie. Pragnie wielu rzeczy potrzebnych do codziennego życia. Pragnie zdrowia, pomyślności, błogosławieństwa Bożego a przede wszystkim pragnie miłości.

Gdy tych pragnień z różnych powodów nie można zrealizować, to wtedy pojawia się smutek. Tymczasem przyjście Ducha Świętego zaspokaja wszelkie ludzkie pragnienia i przynosi radość.

„Przyjdź jako źródło w pustyni
z mocą swą do naszych dusz,
o niech Twa moc uzdrowienia,
dotknie, uleczy mnie już”

I znowu z naszego ludzkiego doświadczenia wiemy, że każdy z nas potrzebuje wody: człowiek, zwierzęta i rośliny. Wiemy dobrze, że gdy jej brak, to na świecie pojawia się śmierć, bo wszystko więdnie i traci życie. Kiedy jest wody pod dostatkiem, to wszystko życie od człowieka przez zwierzęta do bujnie rozwijającej się roślinności.

Bóg mocą swojego Ducha, tą ożywczą wodą z nieba, uzdrawia nasze serca i leczy je z tego wszystkiego, co zniszczył w nas grzech, niosąc ze sobą śmierć duchową.

„Przyjdź jako mądrość do dzieci,
przyjdź jak ślepemu wzrok,
przyjdź jako moc w mej słabości,
weź wszystko co moje jest”

Drodzy Bracia i Siostry!

Z naszych ludzkim obserwacji bardzo dobrze wiemy, że mądrość i głupota stale towarzyszą człowiekowi. Dziecko z wiekiem nabywa mądrości, a zdobywając wiedzę i ucząc się, czyni to po to, aby sobie lepiej radzić w życiu.

Wiemy również, że brak dokładnego widzenia otaczającego świata, ludziom, których dotyka ślepota, sprawia ogromne trudności oraz powoduje dyskomfort w normalnym funkcjonowaniu. Tymczasem Duch Święty, który jest nam dany jako mądrość wyostrza nasz wzrok na sprawy Boże.

Modlimy się dziś o Ducha Świętego, aby dokonał dziś tych cudów, których dokonywał w początkach Kościoła. Prosimy, by napełnił nas darami i owocami. Kiedy dziś modlimy się „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię”, to śpiewając te słowa refrenu psalmu prosimy przede wszystkim, by odnowił nasze serce.

Czasem pytamy po co nam Duch Święty? Najpierw po to, by modlić się w jedności z Maryją i innymi wyznawcami Chrystusa (por. I czytanie). Dalej po to, by odważnie wyznawać swoją wiarę: „Panem jest Jezus”, gdyż ochrzczeni w jednym Duchu w sakramencie chrztu świętego jesteśmy powołani do dawania świadectwa wobec innych o Jezusie Chrystusie (por. II czytanie). Jednak przede wszystkim po to jest nam potrzebny Duch Święty, by w swojej codzienności, często naznaczonej trudem i cierpieniem, doświadczyć spotkania ze Zmartwychwstałym Panem, który wlewa pokój w serce człowieka (por. Ewangelia).

Drodzy Bracia i Siostry!

Bóg posyła nas dziś w mocy Ducha Świętego, jak kiedyś posłał swoich Apostołów: „Jak Ojciec mnie posłał, tak i ja was posyłam”. Weźmijmy na tę drogę posłania moc Ducha Świętego, którego Bóg chce nam udzielić.

Przyjmijmy dawaną nam moc, bo tylko w taki sposób z nadzieją przeżyjemy nasze życie i podzielimy się nią z innymi ludźmi, bo „nadzieja zawieść nie może, gdyż miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który jest nam dawny”. Amen.