Zaufać Bogu na wzór św. Józefa

Drodzy Bracia i Siostry!

Kiedy dziś przeżywamy uroczystość św. Józefa, Oblubieńca NMP, to uświadamiamy sobie w sposób szczególny, że był on szczególnym patronem św. Eugeniusza de Mazenoda, założyciela Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

Jednocześnie dostrzegamy dziś w czasie Roku Życia Konsekrowanego, że w naszym zgromadzeniu zakonnym św. Józef jest szczególnym patronem braci zakonnych. Dlaczego?

Gdyż był szczególnie włączony w dzieło Jezusa Chrystusa, stając się opiekunem Jezusa i Świętej Rodziny, strażnikiem daru zbawienia. Po drugie o. Generał Louis Lougen OMI bardzo mocno w tym roku podkreśla, że bracia zakonni są konieczni w naszym oblackim życiu, aby zgromadzenie prawdziwie żyło.

Papież Franciszek zaś, w kontekście Roku Życia Konsekrowanego, ubolewa nad niedocenieniem tego szczególnego powołania we wspólnocie Kościoła. Wskazuje, aby w tym roku pochylić się nad rolą brata zakonnego we wspólnotach zakonnych. Dziś chcemy to szczególne powołanie dowartościować w tę szczególną uroczystość, która jest świętem braci zakonnych.

Drodzy Bracia i Siostry!

Powołanie brata zakonnego, tak jak powołanie św. Józefa, jest niewidoczne, ale jednak jakże bardzo służące Jezusowi Chrystusowi i Jego Ewangelii, przez którą rozlewa się moc zbawienia.

Jest to zadanie jedyne w swoim rodzaju, gdyż jak św. Józef z wiarą przyjął wezwanie, jakie do Niego skierował Bóg, tak brat zakonny z wiarą przyjmuje służenia Jezusowi i Jego Ewangelii.

Plany Boga, jak pokazuje nam dzisiejsze I czytanie (por. 2 Sm 7,4-5a.12-14a.16), że plany Boga obejmują o wiele większą perspektywę, niż są w stanie objąć plany ludzkie. Tak samo dzieje się w historii powołania i cichego życia św. Józefa oraz brata zakonnego.

Pierwszym zadaniem brata zakonnego jest budować Bogu dom w sobie, a jednocześnie dom Boga wokół siebie. Brat zakonny czyni to poprzez posługę, która w dzisiejszych czasach, sięga dalej niż posługa kapłana.

Drugim zadaniem brata zakonnego, żyjącego – jak wskazuje II czytanie (por. Rz 4,13.16-18.22) – wartościami Bożymi na wzór św. Józefa, to pozwolić Bogu działać w swoim życiu i przez swoje życie czyli oddać Mu swoje plany.

Drodzy Bracia i Siostry!

Historia Jezusa, który przychodzi na świat, jak wskazuje Ewangelia (por. Mt 1,16.18-21.24a), jest złączona z historią życia zwykłych ludzi: Maryi i Józefa. Tak samo bracia zakonni idą do zwykłych ludzi z Chrystusem, aby On mógł stać się Zbawicielem człowieka.

Zadziwiającym jest to, że Bóg z takim bezgranicznym zaufaniem oddaje się w ręce człowieka. Św. Józef staje się przecież wychowawcą Jezusa Zbawcy, a bracia zakonni w swojej posłudze ukazują Zbawiciela, który oddaje się w ręce człowieka.

Słowo Boże w uroczystość św. Józefa wskazuje, że prawdziwe życie nakierowane na innych realizuje się cichości, zwyczajności i codzienności, jak przyjście Zbawiciela na ziemię. Tę tajemnicę św. Józef przyjmuje bez słów, nie wypowiadając praktycznie żadnego słowa. Bracia zakonni też nie głoszą kazań, nie sprawują sakramentów, a jednak poprzez swoje powołanie często o wiele lepiej docierają do serc ludzkich.

Drodzy Bracia i Siostry!

Bóg nigdy nie zostawia nas samych, ale daje niezbędną pomoc, aby zrealizować swoje życiowe powołanie. Trzeba jednak zaufania Bogu na wzór św. Józefa i cichej, ale jakże ważnej posługi braci zakonnych. Amen.