Co mówią ostatnie dokumenty Kościoła…

Co mówią dokumenty Kościoła o życiu konsekrowanym i życiu kontemplacyjnym w kontekście celebrowania Liturgii godzin?

(Wygłoszona u Sióstr Wizytek w Warszawie, 06.10.2020 roku, w ramach cyklu „Monastyczna Liturgia godzin – o co w tym wszystkim chodzi? Pobudzić do owocniejszego przeżywania Liturgii godzin celebrowanej w chórze” – 9 spotkań)

Drogie Siostry!

W naszym drugim spotkaniu, po zapoznaniu się czym dla Kościoła i wspólnot monastycznych jest Liturgia godzin, chcemy dziś zatrzymać się nad tematem równie ważnym w naszych wstępnych rozważaniach. „Ogólne wprowadzenie do Liturgii godzin” mówi nam bowiem wyraźnie, że dla Kościoła a co za tym idzie dla osób życia konsekrowanego, w tym wspólnot kontemplacyjnych, Liturgia godzin jest kwestią fundamentalną. Dlatego dziś podejmujemy temat „Co mówią dokumenty Kościoła o życiu konsekrowanym i życiu kontemplacyjnym w kontekście celebrowania Liturgii godzin?”.

Pierwszym źródłem kościelnym jest oczywiście Kodeks Prawa Kanonicznego (KPK). Zawiera on m.in. prawne obowiązki dotyczące osób życia konsekrowanego. Wśród tych obowiązków jest m.in. czytanie i rozważanie Słowa Bożego (KPK kan. 663 § 3), a co za tym idzie także Liturgii godzin, która z tego słowa jest przecież utkana i prowadzi – używając terminologii z nauczania Kościoła – do „wzniosłego poznania Jezusa Chrystusa”. Zachęty te znajdujemy także w św. Jana Pawła II (Vita consecrata – VC 94) i Benedykta XVI (Verbum Domini – VD 83), wskazując nie tylko na indywidualne rozważanie świętych tekstów, ale także jego wymiar wspólnotowy.

Szczególnie, jeśli mówimy o obowiązkach osób konsekrowanych, trzeba zwrócić uwagę na księgę drugą dotyczącą Ludu Bożego, która w swojej części trzeciej dotyczy instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego, zawiera w rozdziale czwartym normy dotyczące obowiązków wszystkich osób konsekrowanych bez wyjątku. Oprócz obowiązków formalnych można tam znaleźć zapisane wprost obowiązki osób konsekrowanych dotyczące życia duchowego, co wskazuje że dla Kościoła mają one pierwszorzędny charakter, z których mają wynikać także inne obowiązki i działania, zarówno poszczególnych osób konsekrowanych, jak i całych wspólnot w jakich prowadzą one codzienne życie.

Pierwsze z wymienionych wskazań KPK są jednak tylko pewnym wprowadzeniem i pewnego rodzaju pośrednią zachętą dotyczącą Liturgii godzin. KPK klasyfikuje i umieszcza Liturgię godzin w odniesieniu do Eucharystii, w ścisłej z Nią relacji, wskazując na godne sprawowanie Liturgii godzin, gdzie Kościół wychwala Boga, prosi o zbawienie świata oraz doświadcza zjednoczenia nieba z ziemią i przedsmak nieba.

Liturgia godzin ma być sprawowana przez osoby konsekrowane w kontekście ich duchowych obowiązków i innych ćwiczeń pobożnych z zachowaniem zapisów KPK, nie tylko tych przywołanych już przeze mnie wcześniej (KPK kan. 663 § 3; kan. 276 § 2 n. 3). KPK mówi o publicznej i wspólnotowej Liturgii godzin, co też możemy ze spokojem odnieść do tej sprawowanej w chórze. Wskazuje ją jako miejsce, gdzie Bóg przemawia przez swoje Słowo do swego ludu, a tenże lud wspominając tajemnicę zbawienia wysławia Boga śpiewem i modlitwą, prosząc o dar zbawienia nie tylko dla wierzących, ale także dla całego świata. Podobnie zachęca osoby życia konsekrowanego Benedykt XVI (VD 62).

W naszych rozważaniach pomijamy to co KPK mówi na temat zakonników będących duchownymi (biskupów, kapłanów i diakonów), gdyż to nie dotyczy ściśle naszej problematyki. Zajmiemy się natomiast osobami konsekrowanymi w kontekście wskazań dla zakonników duchownych, gdyż dla wszystkich osób Bogu poświęconych Liturgia godzin ma być jednym z podstawowych obowiązków i tak powinny wszystkie osoby konsekrowane ją traktować.

Co prawda w odróżnieniu od duchownych, których KPK obliguje do całościowego sprawowania Liturgii godzin, pozostali zakonnicy nie są do tego zobowiązani w świetle prawa jako ciążącego na nich obowiązku. Oczywiście prawo własne poszczególnych wspólnot życia konsekrowanego może to dodatkowo precyzować i taki obowiązek na należące do tej wspólnoty osoby konsekrowane nakładać, jak to ma miejsce m.in. we wspólnotach mniszek klauzurowych w odniesieniu do całościowego sprawowania Liturgii godzin.

Z tego powodu, że pozostałe osoby konsekrowane – nie będące duchownymi – nie są formalnie zobligowane do sprawowania Liturgii godzin, własne prawo powinno precyzować jakie są w tym względzie obowiązki osób konsekrowanych, zarówno w odniesieniu do indywidualnego, jak i wspólnotowego sprawowania tej modlitwy m.in. w chórze. Jedynie czego wymaga KPK, to fakt aby osoby konsekrowane przynajmniej odmówiły jutrznię i nieszpory, jako dwie najważniejsze godziny, o czym zresztą powiemy sobie w następnej naszej konferencji formacyjnej.

Jeśli chodzi o celebrowanie Liturgii godzin, to KPK (kan. 1175) przypomina podstawową zasadę, aby sprawować ją o właściwej porze dnia, jak mówią o tym przepisy liturgiczne. To razem wzięte ze sobą: właściwy czas sprawowania i sposób sprawowania wg przepisów liturgicznych, mają bardzo głęboki wpływ na „godne” celebrowanie Liturgii godzin. W ten sposób Kościół zachowuje wielowiekową tradycję sprawowania godzin brewiarzowych i przypomina, że jest to bardzo ważna forma uwielbienia Boga, gdy zakonnicy czynią to zgodnie ze swoją formą życia i w chórze.

Nie może być tak, że pielęgnowanie własnej prywatnej pobożności czy też jakiegoś nawet ważnego dziedzictwa duchowego danej rodziny zakonnej przysłoni tę najważniejszą czynność pobożną, jaką jest celebrowanie Liturgii godzin. Oczywiście mogą być one pomocne w indywidualnym rozwoju osoby konsekrowanej a nawet całych wspólnot, ale nie one stanowią sedno modlitwy osób konsekrowanych, które mają być za pomocą Liturgii godzin włączone do wspólnej modlitwy całego Kościoła w wymiarze lokalnym i globalnym.

Dlaczego tak ważny nacisk KPK na celebrowanie Liturgii godzin przez osoby konsekrowane? Z tego powodu, że pośród różnego rodzaju obowiązków osób konsekrowanych, do których zaliczają się m.in. naśladowanie Chrystusa w Ewangeliach i konstytucjach, modlitwa Słowem Bożym (czytanie i rozważanie Pisma świętego, Liturgia godzin i inne pobożne ćwiczenia), kult Eucharystii, sakrament pokuty i pojednania, mają nie tylko charakter prawny, ale przede wszystkim wymiar chrystologiczny czyli koncentrujący osoby życia konsekrowanego na Zbawicielu1.

Drogie Siostry!

Drugą ważna podpowiedzią na poziomie Kościoła powszechnego są wskazania zawarte w „Katechizmie Kościoła Katolickiego” (KKK). Są one zawarte w części drugiej „celebracja misterium chrześcijańskiego”, poświęconej m.in. liturgii w całości, ale znajdziemy tam punkty dotyczące Liturgii godzin (KKK 1174-1178, 1196).

KKK wskazuje, że misterium paschy – w sposób szczególny każdego dnia celebrowane w Eucharystii – ma przenikać i przemieniać czas nie przez co innego, ale przez sprawowanie Liturgii godzin, zwane także Officium divinum. Nawiązuje m.in. do wierności tradycji apostolskiej, związanej z nieustanną modlitwą, by w ten sposób dzień i noc poprzez celebrowanie Liturgii godzin uświęcać poprzez modlitwę i uwielbienie Boga. W ten sposób osoby konsekrowane, włączone w konsekrację chrzcielną wszystkich ochrzczonych spełniają swoje specyficzne powołanie, do jakiego w Kościele zostali wezwani.

W ten sposób celebrując Liturgię godzin osoby życia konsekrowanego, mając swoje miejsce w Kościele i dostosowując tę modlitwę do okoliczności życia i posługiwania, mają możliwość realizować charyzmat swojego zgromadzenia we wspólnocie Kościoła lokalnego i powszechnego. Mogą to czynić także, przez – do czego bardzo usilnie zachęcają wszystkie ostatnie dokumenty Kościoła dotyczące życia konsekrowanego i kontemplacyjnego – celebrowanie Liturgii godzin z udziałem wiernych świeckich, zwłaszcza jutrzni i nieszporów, jako najważniejszych godzin brewiarzowych.

KKK przypomina także, że modlitwa Liturgią godzin, aby nie tylko była piękna, ale i owocna dla pojedynczej osoby konsekrowanej, jak i całych wspólnot, potrzebuje z jednej strony zharmonizowania wydobywającego się z gardła głosu z modlitwą serca, ale także troski o głębsze poznanie liturgii i Pisma świętego, a zwłaszcza psalmów. Zresztą uważne prześledzenie ostatnich dokumentów dotyczących życia klauzurowego (Vultum Dei querere, Cor orans, Sztuka poszukiwania oblicza Boga) wyraźnie na to wskazują i kładą ogromny nacisk. Myślę, że stąd też inicjatywa Matki Przełożonej, aby zagadnieniu Liturgii godzin poświęcić tegoroczne spotkania formacyjne.

Poznanie zwłaszcza psalmów, hymnów i modlitw wstawienniczych – jak wspomina KKK – służy włączeniu osób konsekrowanych i całych wspólnot w tej modlitwie w czas Kościoła, który wyraża się poprzez symbolikę roku liturgicznego, pory dnia czy też celebrowania różnego rodzaju uroczystości, świąt i wspomnień. Do tego jeszcze uzupełnienie tej modlitwy psalmami w każdej z jej godzin o czytanie i rozważanie Słowa Bożego, fragmentów dokumentów Kościoła czy sięganie do tradycji Ojców Kościoła i mistrzów życia duchowego, objawia nie tylko sens celebrowanych misteriów w Liturgii godzin, ale pozwala lepiej zrozumieć psalmy i przygotowuje do modlitwy wewnętrznej czyli jednym słowem sprzyja rozwojowi kontemplacji.

Liturgia godzin, jak wskazuje KKK, zakorzenia zatem omawianą w zeszłorocznych spotkaniach formacyjnych praktykę „lectio divina” (w różnych jego formach, przez nas omawianych z konkretnymi propozycjami praktycznego zastosowania) w celebracji liturgicznej, by w Liturgii godzin Słowo Boże było czytane i rozważane w atmosferze modlitwy. Warto także zwrócić uwagę, że Liturgia godzin – przedłużając na cały dzień celebrację Eucharystii – domaga się różnego rodzaju form pobożności własnej, ale szczególną rolę odgrywają tutaj adoracja i kult Najświętszej Eucharystię, co też zresztą ma miejsce w specyfice klasztoru Wizytek na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Wytyczne KPK i KKK w sprawie celebrowania Liturgii godzin wynikają tak naprawdę ze wskazań Soboru Watykańskiego II, zwłaszcza rozdziału IV „Konstytucji o liturgii świętej”, gdzie mowa konkretnie jest o Liturgii godzin i jej celebrowaniu (KL 83-101). Mowa jest tam m.in. o roli zespalającej modlących się Liturgią godzin, ale każdego na swój sposób; zachowaniu w chórowych celebrowaniu tzw. godzin mniejszych (tercji, seksty i nony – nawiązanie to można znaleźć w starych konstytucjach Wizytek w rozkładzie dnia); celebrowaniu wspólnym godzin brewiarzowych przez wspólnoty do tego zobowiązane (mniszki zgodnie ze swoimi konstytucjami – Liturgie godzin w całości); obowiązku celebrowania Liturgii godzin z wiernymi świeckimi dla rozwoju Kościoła lokalnego (powtórzone przez papieża Franciszka w ostatnich dokumentach odnośnie życia kontemplacyjnego) czy inne szczegółowe wskazania dotyczące reformy tekstów Liturgii godzin.

Uzupełnieniem wskazań już przywołanych może być także, oprócz już wspomnianych tekstów Benedykta XVI, adhortacja św. Jana Pawła II o życiu konsekrowanym, gdzie mowa jest o tym, że „podstawowym i skutecznym środkiem umacniania komunii z Chrystusem jest niewątpliwie święta liturgia, zwłaszcza zaś sprawowanie Eucharystii i Liturgia godzin” (VC 95). To ważne podkreślenie, które wskazuje jak Kościół widzi celebrowanie Liturgii godzin, zwłaszcza we wspólnotach osób Bogu poświęconych, gdyż będąc w ścisłej relacji z Eucharystią, sprawowana indywidualnie lub we wspólnocie, w jedności z modlitwą Kościoła, wyraża specyficzne powołanie osób konsekrowanych, zwłaszcza mniszek klauzurowych do uwielbienia Boga i modlitwy wstawienniczej za świat (VC 95).

Nie można wreszcie w naszych rozważaniach nie sięgnąć do przesłania, jakie do osób konsekrowanych a w sposób specyficzny do osób życia kontemplacyjnego, kieruje papież Franciszek w kontekście odkrycia na nowo piękna liturgii, także i celebrowania Liturgii godzin. Niedawno, w związku z 50 rocznicą nowego mszału i innych tekstów liturgicznych, stwierdził: „Punktem wyjścia musi być uznanie rzeczywistości świętej liturgii, żywego skarbca, którego nie da się zredukować do gustów, zaleceń czy nurtów, lecz trzeba go przyjąć w pokorze i krzewić z miłością, bo stanowi on niezastąpiony pokarm dla wzrostu Ludu Bożego. W liturgii nie ma miejsca na «zrób to sam». Jest ona objawieniem kościelnej komunii. Dlatego w modlitwach i gestach wybrzmiewa «my», a nie «ja», rzeczywista wspólnota, a nie jakiś idealny podmiot”2.

W tym miejscu warto wspomnieć o pewnej wizji papieża Franciszka dotyczącej liturgii, a w niej także i Liturgii godzin3. W „Evangeli gaudium” wspomina papież o konieczności piękna sprawowanej liturgii, w tym Liturgii godzin, jako narzędzia nowej ewangelizacji (EG 24). Choć większość refleksji dotyczy celebrowania Eucharystii, to można je z powodzeniem przenieść na piękne celebrowanie Liturgii godzin. Ważnymi wskazaniami są uwagi dotyczące nie tylko pięknego sprawowania liturgii, by docierać do zmysłów człowieka (oko, słuch, węch itd.), ale także dania okazji Bogu by mówił chociażby przez momenty ciszy i skupienia.

W ten sposób – także poza Eucharystią – kościoły, w tym także a może przede wszystkim kościoły zakonne mają stawać się domami modlitwy, a dokonuje się to m.in. poprzez piękne sprawowanie Liturgii godzin, co m.in. Warszawie można dostrzec u Wspólnot Jerozolimskich i zaproszeniu do monastycznej Liturgii godzin ze strony Sióstr Sakramentek z Rynku Nowego Miasta.

Drogie Siostry!

Jakie konkretne wskazania wynikają z tego dla naszego dzisiejszego tematu „Co mówią dokumenty Kościoła o życiu konsekrowanym i życiu kontemplacyjnym w kontekście celebrowania Liturgii godzin?”.

Liturgia godzin, tak jak ją rozumie Kościół i rozważana zawsze tylko w jedności z Eucharystią, sprawia że to, co w Eucharystii jest wzniosłe, mistyczne i duchowe w modlitwie brewiarzowej ucieleśnia się/ukonkretnia się w poszczególnych momentach dnia, kiedy to przeżywając różnego rodzaju sytuacje człowiek pozwala Bogu wejść w swoje życie z Jego łaską i uświęceniem. W ten sposób rok liturgiczny, czas zbawienia, nie jest tylko jakąś teorią, ale konkretnym jego przeżywaniem.

Wspólne celebrowanie Liturgii godzin ma na celu nie tylko uwielbienie Boga, ale stworzenie z modlących się wspólnoty o jednym sercu i jednym duchu, na wzór tej z początków Kościoła, o czym czytamy w Dziejach Apostolskich. Ta jedność ma ostatecznie wyrażać się w myśleniu i działaniu, czuciu z Kościołem i z poszczególnymi osobami we wspólnocie oraz działaniu podejmowanemu dla dobra Kościoła, współsióstr i innych ludzi, którzy przychodzą do klauzurowej kraty. Dzieje się tak jednak tylko wtedy, gdy na tej modlitwie poddajemy się działaniu Ducha świętego, aby On nas przemieniał nie tak jak my chcemy, ale jak tego pragnie Bóg. To jedyna droga do tego, aby klasztor czy charyzmat zgromadzenia nie umarł, ale wciąż żył w nowych osobach odkrywających jego piękno, by poświęcić się Bogu w życiu kontemplacyjnym.

W ten sposób centrum życia liturgicznego staje się Eucharystia i Liturgia godzin, nie traktowane jako nieznośny obowiązek, ale przede wszystkim jako szansa na tworzenie wspólnoty (element wspólnoto twórczy) oraz rozwój poszczególnych osób życia konsekrowanego (element własnej formacji i relacji z Panem). W ten sposób sprawowanie Liturgii godzin, ale także liturgia w szerszym tego rozumieniu, nie stanie się martwą literą, ale żywym spotkaniem z Bogiem.

Liturgia godzin, oprócz elementu modlitwy, zawiera także w sobie wymiar mistagogiczny4 czyli wyjaśnia co czyni Kościół sprawując dniem i nocą Liturgię godzin? To właśnie zwane przez nas potocznie „odmawianie brewiarza” jest bowiem sprawowaniem nie prywatnego aktu, ale modlitwy i liturgii całego Kościoła, który ściśle wiąże poszczególne godziny z poszczególnymi godzinami dnia. Dalej to moment, kiedy dokonuje się sakramentalne (przez widzialne znaki przychodzi niewidzialna łaska) uobecnienie wydarzeń zbawczych, które z poszczególnymi godzinami są nierozłącznie związane, o czym jeszcze powiemy w czasie naszych dalszych rozważań. Wreszcie to okazja, aby aktualizować – czynić żywą dziś – modlitwę Jezusa Chrystusa i w ten sposób móc upodobnić się do Niego. Wreszcie ta brewiarzowa modlitwa jest darem nieba dla całego Kościoła bez wyjątku, nie tylko dla duchownych i osób konsekrowanych, co szczególnie uwidacznia się w celebracji Liturgii godzin ze świeckimi. To tak naprawdę pokazuje nam bogactwo Kościoła i poszczególnych Jego stanów.

Widać z naszych dzisiejszych rozważań, że Liturgia godzin stanowi doskonałe narzędzie dla umacniania jedności i miłości we wspólnocie, które opierają się nie na człowieku – nawet najbardziej fantastycznym i doskonałym, ale na Bogu, który jedynie może być źródłem jedności i miłości pomiędzy swoimi dziećmi i uczniami. Odwołując się do tradycji twórcy zachodniego życia monastycznego, św. Benedykta, trzeba zauważyć że właśnie modlitwa liturgiczna, a wraz z nią modlitwa Liturgią godzin, jest najlepszym sposobem szukania Boga, odkrywania – jak mówią ostatnie dokumenty Kościoła o życiu kontemplacyjnym – Oblicza Boga.

Nie chodzi tu jedynie o zbieranie się wspólnoty na modlitwę w określonym czasie, do czego zobowiązują konstytucje i wewnętrzne regulaminy. Nie chodzi też tylko o pewne techniczne rzeczy wiązane z modlitwą, ale przede wszystkim o to w jaki sposób jest ona odmawiana, a zwłaszcza przekonanie modlących się osób konsekrowanych, że stoją przed obliczem Pana. Zatem nie chodzi o mnożenie praktyk, ale wewnętrzne nastawienie myśli i serca, by w liturgii jako całości, ale w specyficzny sposób w Liturgii godzin, widzieć najważniejszy i upragniony czy wytęskniony moment dnia, któremu nie przeszkadzają inne podejmowane przez osoby konsekrowane obowiązki. Takie zresztą ma być – wg św. Benedykta – zadanie przełożonych5, w wypadku mniszek klauzurowych Matki Przełożonej.

Chodzi tu zatem o całokształt przygotowania się do celebrowania Liturgii godzin z odpowiednim nastawieniem serca poprzez: nie przedkładanie niczego innego nad spotkanie na modlitwie Liturgią godzin w chórze; poznanie psalmów i modlitw, aby dzięki nim wchodzić w intymną i autentyczną relację z Bogiem czyli postępować w kontemplacji; dbać o zewnętrzne elementy sprzyjające modlitwie i odrzucać te, które ją utrudniają (odpowiednia recytacja czy śpiew, postawa ciała, sposób czytania itd.) czy wreszcie odpowiednie i punktualne sprawowanie poszczególnych godzin.

To wszystko, wraz z przywoływanym już patrzeniem Kościoła, ma ogromne znaczenie w ożywianiu wewnętrznej żarliwości w przeżywaniu celebrowania Liturgii godzin w chórze, by tej celebracji nie zabiła wkradająca się zawsze w pewną „monotonię” życia zakonnego i kontemplacyjnego rutyna, przyzwyczajenie, spowszednienie. Spotkanie ze Słowem Bożym w czasie odmawiania godzin brewiarzowych ma – wraz z modlitwą indywidualną i atmosferą milczenia – pomóc rozpoznać Pana pośród wydarzeń życia klasztornego a ostatecznie pomóc upodobnić się do Niego (por. Vultum Dei Qerere 16-18, 33; Cor orans 222-224, 231, 242, 250, 282; Sztuka poszukiwania Oblicza Boga 141, 143, 149, 153, 155-159, 167-168).

Przypisy:
1. Por. Wróbel Paweł SDS, Wymiar chrystologiczny prawnych obowiązków zakonników, w: Studia Salvatoriana Polonica, t 12 (2018), s. 337-351.
2. Zob. https://www.vaticannews.va/pl/papiez/news/2019-02/papiez-franciszek-kongregacja-kultu-bozego-piekno-liturgii.html
3. Zob. Wielkopostne Wykłady Otwarte (2018): „Papież Franciszek: 5 lat”: Edwin Mateja, Papieża Franciszka wizja liturgii, s. 97-117. Por. https://mbp.opole.pl/sala-konferencyjna/wydarzenia/spotkanie/wielkopostne-wyklady-otwarte-2018-02-17/
4. Zob. Koniecki Krzysztof, Mistagogiczny wymiar Liturgii godzin, w: Studia Wrocławskie 19 (2017), s. 93-104.
5. Zob. Sobczyk Adam Józef MSF, Modlitwa w życiu opata w świetle reguły św. Benedykta z Nursji, w: Teologia i człowiek. Półrocznik Wydziału Teologicznego UMK 15 (2010), s. 61-74.