Drodzy Bracia i Siostry!
Dziś pierwszą modlitwą mszalną wspominamy Barnabę, męża pełnego wiary i Ducha Świętego. Wspominamy go dziś w liturgii jako Kościół czyli my tu obecni. Wspominamy tego, który pełen wiary i Ducha Świętego wiernie szerzył Ewangelię (por. Kolekta).
Dzieje Apostolskie (por. Dz 11,21b-26;13,1-3) pokazują Barnabę jako człowieka zaufania. Człowieka, który idzie w imieniu Boga, widzi działanie łaski Bożej i cieszy się tym działaniem, a nie jest o nie zazdrosny. To człowiek zachęcający do wytrwałości, otwarty na działo Boga i gotowy do tego, by w każdej chwili w mocy Ducha Świętego być do tego dzieła posłanym.
Drodzy Bracia i Siostry!
Dzisiejsze wezwanie Ewangelii (por. Mt 10,7-13), zawierające wskazania na pracę apostolską, zaprasza nas, by wejść na drogę św. Barnaby, czyli być pełnymi wiary i Ducha Świętego.
To wezwanie Ewangelii zaprasza nas najpierw, by zaufać obietnicy Boga. Następnie to wezwanie Ewangelii zaprasza nas, by widzieć działanie łaski Bożej w naszych wspólnotach i cieszyć się tym działaniem, a nie – nie daj Boże – zazdrościć innym tego działania. To wezwanie Ewangelii zaprasza nas, by samemu trwać na drodze życia konsekrowanego i innych zachęcać do tej wytrwałości.
Wreszcie na koniec to wezwanie dzisiejszej Ewangelii, we wspomnienie św. Barnaby, zaprasza nas do otwartości na dzieła Boga i do gotowości, aby podjąć i przyjąć posłanie, którym przez człowieka – przez naszych przełożonych – Bóg nas obdarzy i konkretne zadanie do wypełnienia nam powierzy. Amen.