Drodzy Bracia i Siostry!
Po co dziś biegniemy, jak Piotr i Jan, do pustego grobu (por. J 20, 1-9)? Czy tylko po to, aby zadziwić się tajemnicą Zmartwychwstania? Czy może biegniemy tam z innego powodu?
Najpierw biegniemy do pustego grobu, jak Piotr i Jan, po to, abyśmy mocą Bożego Ducha, jak Piotr w domu Korneliusza (por. Dz 10, 34a. 37-43), dawali świadectwo wiary nie tyle swoim słowem, co codziennym życie. Dla Piotra bowiem, to co ujrzał w pustym grobie i czego tam doświadczył, spotykając później zmartwychwstałego Pana, stanowiło punkt zwrotny w jego wyznawaniu wiary. Od tej pory bowiem wierzył w Jezusa, który nie tylko „umęczon pod Ponckim Piłatem” (por. Skład Apostolski), nie tylko „umęczon, umarł i pogrzebion” (por. Skład Apostolski) czyli został złożony w grobie, ale Zmartwychwstał i Żywy jest pośród swoich uczniów, by każdego dnia – przemienieni mocą Jego Ducha – byli świadkami tej Dobrej Nowiny.
Dalej biegniemy dziś do pustego grobu, jak Piotr i Jan, po to, aby mocą Bożego Ducha, to co nie Boże zniknęło z naszego życia jak poranek Zmartwychwstania przeganiający ciemną noc męki i śmierci. To jest właśnie wyrzucenie tego kwasu złości i przewrotności, a stawanie się przaśnym chlebem czystości i prawdy (por. 1 Kor 5, 6b-8). Chlebem wyrobionym naznaczonymi ranami rękami Zmartwychwstałego Pana i chlebem dobrze wypieczonym w Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu, w tym piecu łaski Bożej danej nam w sakramencie chrztu świętego, którego zobowiązania dziś w sposób uroczysty odnawiamy.
Wreszcie biegniemy dziś do pustego grobu, jak Piotr i Jan, po to, by mocą Bożego Ducha, mieć wciąż w sobie zapał, by na ich wzór do pustego grobu nieustannie podążać. Podążać tam, by przy nim odnowić swoją wiarę, by nie tylko zadziwić się tym cudem Zmartwychwstania (por. Łk 24, 1-12), świętować ten fakt przy rodzinnym stole, ale nade wszystko „ujrzeć i uwierzyć” (por. J 20, 8) czyli osobiście, a nie przez jakichkolwiek pośredników, spotkać Zmartwychwstałego Pana.
Drodzy Bracia i Siostry!
Kiedy dziś, z tych trzech powodów biegniemy do pustego grobu w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: zarówno ci młodsi, jak Jan, jak i ci starsi, jak Piotr, posłuchajmy wskazań papieża Franciszka, gdy pierwsi do grobu dobiegniemy, bo może w tej drodze do pustego grobu przegonimy innych o słabszej od nas wierze: „Biegnijcie «pociągnięci przez to Oblicze, tak bardzo umiłowane, które adorujemy w Świętej Eucharystii i rozpoznajemy w ciele cierpiącego brata [i siostry]… A kiedy dotrzecie tam, gdzie my jeszcze nie dotarliśmy, miejcie cierpliwość, aby na nas poczekać»” (por. Posynodalna Adhortacja Apostolska papieża Franciszka do Młodych całego Ludu Bożego „Christus vivit” z 25.03.2019 roku, nr 299), abyśmy razem mogli „zobaczyć i uwierzyć” (por. J 20, 8). Amen.